Przyjaciele mojego bloga

piątek, 21 października 2016

Koronkowe stringi

Koronki to już nie tylko serwetki i obrusy ;-)



Inspiracją były majteczki widziane kiedyś w  sklepie Triumph.

7 komentarzy:

  1. Wyglądają ślicznie.
    Jesteś niemożliwa w swych pomysłach :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koronkowa robota! Świetnie wyszła Ci ta bielizna.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś pięknego :)
    Wyjątkowa bielizna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Ci wyszły te majteczki. Pewnie naraziłaś się niektórym koronczarkom z Koniakowa, albo już się przyzwyczaiły,że ich technikę koronkarską nie tylko na stołach się prezentuje, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne. Robiłam kiedyś z samych różyczek, ale Twoje są ładniejsze. Trzeba to powtórzyć. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i misternie wykonane :)

    OdpowiedzUsuń