Kiedy zobaczyłam szare skarpetki z Dropsa, zapragnęłam
zrobić podobne. No to wyciągnęłam resztki włóczki,
druty skarpetkowe i zrobiłam córce skarpetki-stopki. Mogą być do spania
:).
Super skarpetki. Przejrzałam Twój blog. Jestem pod wrażeniem. Ja też podobnie jak Ty mogę już robić to co chcę, a nie muszę z tą różnicą, że nie mam takich umiejętności. Zapraszam do siebie. Pozdrawiam cieplutko:)
Super skarpety w świetnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Świetny wzór i cudny kolor. Koniecznie muszę takie zrobić mojej córci :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Aniu, Córka ucieszy się, bo skarpetki są super!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne przesyłam
Super skarpetki. Przejrzałam Twój blog. Jestem pod wrażeniem. Ja też podobnie jak Ty mogę już robić to co chcę, a nie muszę z tą różnicą, że nie mam takich umiejętności. Zapraszam do siebie. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń