To od tej bluzeczki zaczęła się przygoda z szydełkiem. Zrobiłam ją około
15 lat temu i do dzisiaj w niej chodzę.Wzór (chyba z Sandry), był z
długim rękawem. Zrobiona z niezawodnej Kalinki.
Swietna bluzeczka mimo swych lat. I nadal na topie. Takie rzeczy są niepowtarzalne. To jesteśmy z jednego regionu Polski i obie babcie.Chętnie dołączam do listy obserwatorów. Zapraszam do siebie. Pozdrawiam
Witaj Aniu.Sama nie wiem, jak to się mogło stać, ze nie odkryłam Twojego bloga wcześniej.Zajrzałam do Ciebie i wszystko mi się tu podoba.A ta bluzka jest pięknie wykonana, ładny projekt, zrobię sobie taką też.Pozdrawiam.
Swietna bluzeczka mimo swych lat. I nadal na topie. Takie rzeczy są niepowtarzalne. To jesteśmy z jednego regionu Polski i obie babcie.Chętnie dołączam do listy obserwatorów. Zapraszam do siebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście wpadnę z rewizytą. Pozdrawiam
UsuńWczoraj napisałam tu komentarz ale go wcięło. Bluzeczka jest bardo ładna i nie starzeje się :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu.Sama nie wiem, jak to się mogło stać, ze nie odkryłam Twojego
OdpowiedzUsuńbloga wcześniej.Zajrzałam do Ciebie i wszystko mi się tu podoba.A ta bluzka
jest pięknie wykonana, ładny projekt, zrobię sobie taką też.Pozdrawiam.
Jak zrobię skan wzoru, to wstawię na bloga. Pozdrawiam
Usuń