Peyote - następna technika, która mnie zainspirowała. Zrobiłam kilka bransoletek w różnych kolorach. Były też kolczyki i wisiorki.Obdarowane były zadowolone. Wzór na bransoletkę dostałam od koleżanki. Zastanawiam się, czy wystarczy mi życia na zrobienie tego, co mi się podoba.
|
Naszyjnik jeszcze nie wykończony. |
|
(Celtic triangle with beads, кельтский узел) |
|
Pomysł pochodzi od Joanny Rucińskiej. Wzór dostępny w internecie tutaj |
Fajnie, że jest internet, bo mogę pokazać to co zrobiłam. Przedtem chowałam do szuflady. Myślę, że każda tak robiła.
Te szuflady to czasem skrywają cudeńka. Bransoletki rewelacja szczególnie ta w pepitkę a ten ostatni wisiorek to zdecydowanie moje klimaty. Zatrzymam się tu u Ciebie na dłużej :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-))) Chcę podkreślić, że Twoje prace są dla mnie inspiracją.Pozdrawiam
UsuńDopiero trafiłam na Twoja przepiękną bransoletkę, cudo !
OdpowiedzUsuńŚliczna ta bransoletka!! Dopiero niedawno trafiłam na Pańską stronę i chciałam zapytać czy przesłałaby Pani wzór na tą bransoletkę??
OdpowiedzUsuńSą śliczne. A czy można poprosić o udostępnienie rozpisanego wzoru?
OdpowiedzUsuńMożna prosić o wzór na tą piękną bransoletkę zielono czarną? 😀
OdpowiedzUsuń